Witam moje drogie panie :)
Ponieważ dziś wróciłam wcześniej z pracy a w domu cisza i spokój bo dzieci w szkole,postanowiłam napisać dla Was kilka słów.
Dziś będzie post,jak tytuł wskazuje o pudrze Bell :)
Puder dostępny jest w sieci sklepów Biedronka.Pojemność 9g,cena to ok 13 zł.
Na początek kilka słów od producenta:
A teraz kilka słów o opakowaniu:
Okrągłe w kolorze cielistym.Wykonane z jakiegoś tworzywa sztucznego. Na pierwszy rzut oka wydaje się delikatne i tandetne ale z moim od grudnia nic się nie stało,nic nie pękło,lusterko również jest na swoim miejscu :) Łatwo się otwiera i zamyka.Nie mam żadnych zastrzeżeń. Gąbeczka dołączona do pudru jest trochę tandetna ale za 13 zł to mogę wybaczyć i tak nakładam pędzlem :)
Powiem Wam szczerze,że jestem z tego pudru bardzo zadowolona. Cerę mam co prawda normalną,może delikatnie ale to bardzo delikatnie tłustą w strefie T i nie wiem jak puder sprawdził by się na cerze tłustej ale u mnie efekt matowej cery utrzymuje się ładnych kilka godzin bez żadnych poprawek. Puder fajnie się rozprowadza,cera po nim jest taka delikatna jakby satynowa. W ogóle konsystencja tego pudru jest taka fajna,jakby kremowo-satynowa. No i wydajność-grzechem było by o niej nie wspomnieć.Swój puder mam gdzieś od grudnia i w opakowaniu jest jeszcze resztka,która pewnie wystarczy na jakiś tydzień więc dla mnie to na wielki plus. Puder jest ma bardzo delikatny zapach,trzeba dosłownie przytknąć nosek do niego aby poczuć. Nie wysuszył,nie podrażnił nie uczulił. Co tu dużo mówić-Bell dołożyło starań.Ja go na pewno kupię jeszcze nie raz tak samo jak i inne kosmetyki Bell o których niebawem Wam napiszę :) Szkoda,że w Biedronce nie ma serii HYPOallergenic bo poluję na rozświetlacz :)
A co Wy sądzicie o kosmetykach Bell? Co polecacie a czego nie?
A teraz z innej beczki :)
Kochani,pisałam Wam ostatnio,że biorę udział w konkursie Bell na Facebook'u. Potrzebuję Waszego wsparcia.
Każdy może oddać dwa głosy.
Powiem Wam szczerze,że szanse są nie duże ale tak bardzo bym chciała..:) Bez Was się nie uda.
Każdy głosik jest na wagę złota i nie ukrywam,że liczę na Waszą pomoc kochani :)
Wystarczy kliknąć w LINK i oddać głos.Można też skomentować.
Z góry baaardzo Wam dziękuję :*
Zapowiada się ciekawie, cena na pewno kusi do zakupu :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
UsuńNo całkiem, całkiem i cena świetna :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie testowałam produktów z Bell.
OdpowiedzUsuńJAkość to może nie jest na 5 gwiazdek ale te kosmetyki są na prawdę warte uwagi.Tym bardziej,że są bardzo tanie :)
UsuńNie przepadam za pudrami. Niestety nie wypróbuję, ale wydaje się ciekawym produktem. :-)
OdpowiedzUsuńTak,jest bardzo ciekawy :)
UsuńUżywałam korektora o był całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńTeż mam i jestem bardzo zadowolona ale miałam też ten w sztyfcie antybakteryjny i ten to niestety była pomyłka :)
UsuńNie spodziewałam się, że tak dobrze się spisze :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten korektor Bell :)
OdpowiedzUsuńNie polecam niestety. Ciężka aplikacja, nie stapia die z cerą i do tego okropny zapach:/
UsuńNie polecam niestety. Ciężka aplikacja, nie stapia die z cerą i do tego okropny zapach:/
Usuńlubię kosmetyki z Bell miałam ich swego czasu sporo:)
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubię. Używam od dłuższego czasu i z większości jestem zadowolona 😊
UsuńLubię ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńwszystkie?:D
UsuńJa uwielbiam krem BB ale z Bell HYPOAllergenic ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale fajnie że Tobi się sprawdził :) Ja zawsze byłam wierna Maybelline, jeśli chodzi o puder, ale teraz zmieniłam go na puder ryżowy Pierre Rene.
OdpowiedzUsuńFajnie, że ma lusterko :)
OdpowiedzUsuńDaje ładne wykończenie. Ja ostatnio w ogóle po pudry nie sięgam.
OdpowiedzUsuńobecnie używam innego pudru prasowanego bell, mam już drugie opakowanie:)
OdpowiedzUsuńO nie widziałam go jeszcze w Biedronce :/
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam nic z Bell, zagłosowałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Bell, dawno nic nie miałam. W Biedronce ostatnio widziałam matowe pomadki w płynie - muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten puder, ale już dawno temu...
OdpowiedzUsuń