wtorek, 12 stycznia 2016

Bell perfect skin-Utrwalająca baza pod cienie do powiek



Witam Was serdecznie moje drogie panie i panowie zaglądający do mnie od czasu do czasu.Na początek pragnę Was kolejny raz przeprosić za tą prawie dwu tygodniową nieobecność i za to,że nie zaglądałam i do Was ale niestety nie miałam zupełnie natchnienia.A jeżeli mam coś robić na pół gwizdka to lepiej wolę odczekać i szczerze zatęsknić aby wrócić i robić to z sercem a nie na odczepnego.A ciężko o dobry nastrój i chęć do czegokolwiek gdy na dworze taka szaruga i wszystko co możliwe łącznie z rzeczami martwymi jakby się człowiekowi "sprzeciwiało"
Jednak powoli zaczyna u mnie wszystko wracać do normy,chociaż gdy zawsze tak "mówię" to znowu się zaczyna jakiś problem więc wolę odpukać :)
Tak więc  dziś naskrobię Was kilka słów o bazie pod cienie Bell.







Przyznam się szczerze,że moja przygoda z cieniami zaczęła się całkiem nie dawno i jest to moja pierwsza baza więc nie mam żadnego porównania.Być może jak wypróbuje jakąś inną to zmienię zdanie o tej.


Jak widzicie na opakowaniu nie ma zbyt wielu informacji,nawet pojemności się nie dopatrzyłam.Baza kosztowała ok 15 zł.
Baza zamknięta jest w niewielkim pojemniczku,odkręcanym.Konsystencję ma dość zbitą,bardzo aksamitną i fajnie się rozprowadza.Kosmetyk jest koloru delikatnie fioletowego,natomiast na powiece,po nałożeniu jej i cieni jest zupełnie nie widoczna.



Jak zobaczycie na zdjęciach poniżej baza bardzo ładnie podbija kolory cieni.Sprawia,że trzymają się na powiece długo i nie zbierają w załamaniach.



Tak więc podsumowując,kosmetyk jest dla mnie bardzo dobry,sprawdził się w 100 %.Baza jest nie droga,bardzo wydajna.Świetnie podbija kolorki,utrzymuje cienie na powiekach wiele godzin.Nie uczuliła ani nie podrażniła moich wrażliwych oczu więc tym bardziej jestem z niej zadowolona i myślę,że mogę ją Wam śmiało polecić.A może znacie lepsze i coś polecicie?

Pozdrawiam 




24 komentarze:

  1. U mnie też dziś Bell na tapecie :) Nigdy nie miałam tej bazy i chętnie bym ją przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już widziałam :)
      Szczerze polecam i myślę,że się nie zawiedziesz :)

      Usuń
  2. Ja rowniez polecam baze .. Zadko kiedy maluje sie cieniami ale jak juz to robie to zawsze nakladam baze .. a cienie nie scieraja sie nawet po calej nocy ..

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt mówi sam za siebie, trzeba wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja wierna Art Deco, ale ta tez wygląda super:)

    OdpowiedzUsuń
  5. super efekt ;) chyba trzeba sie zaopatrzyć w tą bazę...bo pigmentacja niektórych cieni jest denerwująca...

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt Wow nawet nie podejrzewałam,że baza tak działa.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda rewelacyjnie!!! Muszę kupić bo widać mega różniecę

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie miałam okazji używać tego typu produktów i raczej się nie skuszę. Moje cienie do powiek i tak dość długo się utrzymują na powiekach :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Efekt super, bardzo ładnie podbija cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie wyciąga kolor, nawet bym się nie spodziewała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie podbija cień :) Póki co mam z Avonu, ale potem się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się ten efekt! Choc osobiście bazy nie używam.
    A takie niepozorne opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam tej bazy, ale chyba muszę ją przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja używam bazy z Ingrid i też jest całkiem fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tej bazy jeszcze nie miałam. Aktualnie mam z Catrice.

    OdpowiedzUsuń
  16. O matko, jak mocno podbija cienie!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam tę bazę i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj :)

Dziękuję za każdy dodany komentarz-one motywują mnie do dalszego działania.
Miło mi,że do mnie zaglądasz a będzie jeszcze milej jeżeli zostawisz po sobie jakiś ślad-na pewno się odwdzięczę :)

Komentarze promujące blogi nie są tutaj mile widziane.