Witam Was serdecznie.Dziś napiszę słówko na temat sowy...
Sowa wpadła do koszyka pod wpływem impulsu.Tak spodobało mi się opakowanie,że nie zwróciłam nawet uwagi na skład który jak się okazało jest...o typ za chwilę :)
Za sowę zapłaciłam ok 7 zł,nie pamiętam dokładnie więc nie chce Was wprowadzać w błąd.
"Balsam"jak zwie go producent otrzymujemy szczelnie zapakowany,mamy pewność,że nikt go przed nami nie otwierał (ale kto normalny by chciał,sprawdzając wcześniej skład)
Na opakowaniu znajdują się informacje od producenta:
No i skład który jest okropny,co prawda krótki ale zawiera konserwanty i aż 3 parabeny,2 emolienty i parafinę.Poza tym są jakieś sztuczne zapachy (potencjalne alergeny) no a gdzie ta jagoda? A gdzie witamina E?
Opakowanie:fajne,przypomina sowę,dobrze się odkręca ale niestety "balsam" trzeba nakładać paluchem.Lubię takie do których chociaż mogę wsadzić dziubek,żeby nasmarować a ten jest kompletnie do d...
Konsystencja:tłusta i dość zbita,koloru niebieskiego.Na szczęście nie barwi ust na taki kolor.
Zapach: kurczę no!Gdzie ta jagoda? Nawet zapach jej nie ma,jest sztuczny i chemiczny,mdły i ani trochę nie przypomina jagody.
Moja opinia:powiem tak:dzięki parafinie w składzie "balsam"fajnie natłuszcza i nawilża usta.Tworzy na nich taki jakby tłusty film,nie klejący,bardzo przyjemny.Łagodzi podrażnione usta i chroni więc pod tym względem nie mogę nic sowie zarzuć ale patrząc na skład kosmetyku tego to ja podziękuję!Jest tak naszprycowany badziewiem,że aż scyzoryk się w kieszeni otwiera.No i jeszcze ten zapach okropny.Nie kupię,nie kupię i jeszcze raz nie kupię więcej! A następnym razem zanim zauroczę się opakowaniem to sprawdzę skład :)
Nie polecam Wam kochani...nie tym razem.
Pozdrawiam,
Opakowanie ma urocze, ale nie widziałam tego balsamu w Biedronce :)
OdpowiedzUsuńNo cóż ale przynajmniej opakowanie urocze :) W wolnej chwili wezmę udział w Twoim konkursie , pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńracja, skład fatalny
OdpowiedzUsuńfajne ma opakowanie :))
OdpowiedzUsuńsówkowe jak żywe:D
UsuńA prawie wczoraj wrzuciłam tą sówkę do koszyka ;)
OdpowiedzUsuńzahukała?;[p
Usuńparafinka parafinowa...
OdpowiedzUsuńa mojej córce go kupiłam bez zastanowienia bo ładnie wyglądał... chyba do kosza pójdzie
OdpowiedzUsuńNo moja niestety też go używała :/
UsuńStałam przy nim i sie do niego uśmiechałam, zaciągnęłam chłopaka, żeby się do niego pouśmiechał, ale ostatecznie go nie wzięłam, a potem wyczytałam o nim taką opinię, że wysusza usta, co nie powinno miec miejsca
OdpowiedzUsuńOpakowanie mi się podoba ale wolę coś czego nie trzeba palcem nakładać :)
OdpowiedzUsuńO matko, a ja myślałam, że to zabawka....
OdpowiedzUsuńPlusem tego balsamu jest tylko opakowanie.
OdpowiedzUsuńSkład faktycznie niezbyt, ale opakowanie MEGA :D
OdpowiedzUsuń________
www.kosmetycznatesterka.blogspot.com
opakowanie kusi fakt, wyglada przeslodko szkoda ze sie nie sprawdzil ;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie urocze. I to by było na tyle ;)
OdpowiedzUsuńSama ostatnio bym się skusiła przez opakowanie, no i "jagodę". Dobrze, że nie wzięłam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak kiepski skład .. ale opakowanie urocze!!:)
OdpowiedzUsuńwygląda super, ale co z tego? :D nie kupię.. :)
OdpowiedzUsuńOkreśliłabym to jako g**no w złotym papierku.
OdpowiedzUsuńOpakowanie często potrafi nas skusic ale nie warto zawsze dawać się zwieźć takim chwytom, lepiej sprawdzić, niż niepotrzebnie wydawać pieniądze na coś takiego :)
OdpowiedzUsuńTeraz to ja 2 razy zerknę na skład zanim wrzucę do koszyka. No cóż...człowiek się uczy na błędach.
Usuńfartem nie kusiły mnie te sówki;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie mi się strasznie podoba :D
OdpowiedzUsuńdobrze, że go nie kupiłam :D
OdpowiedzUsuńOpakowanie i kolor bardzo kuszące. Szkoda że taki gów**any skład ma :/
OdpowiedzUsuńTylko opakowanie jest fajne. :P
OdpowiedzUsuńNa pewno nie kupię :)
OdpowiedzUsuńSkład jak w niemal wszystkich pomadkach do ust...
OdpowiedzUsuń