wtorek, 20 października 2015

Mariza-puder rozświetlający jasny.




Witam Was serdecznie w ten pochmurny,deszczowy dzień.Pogoda nas nie rozpieszcza i nie sprzyja robieniu zdjęć na dworze..choć muszę przyznać,(nie chwaląc się) że zdjęcia pudru,robione na deszczu wyszły mi całkiem nie źle.
Puder o którym dziś będę pisać otrzymałam od portalu Trustedcosmetics

Puder rozświetlający jasny Mariza 17g 21 zł




Co nam mówi producent?
Puder w kulkach Mariza Soft & Colour rozświetlający jasny zawiera kuleczki w trzech kolorach-beżowym,jasnoróżowym i złotym.Różnokolorowe,świetliste perełki wyrównują koloryt cery i nadają jej blasku.Idealny do stosowania na twarz,dekolt oraz całe ciało.Rewelacyjny do modelowania twarzy,rozświetlenia kości policzkowych i nosa.Pozostawia efekt rozświetlonej,zdrowej skóry,który utrzymuje sie przez cały dzień.

  • dodaje subtelny efekt rozświetlenia,
  • utrzymuje się przez cały dzień,
  • cera wyraźnie rozświetlona i pełna blasku,
  • doskonały do modelowania twarzy,kości policzkowych i nosa,
  • podkreśla opaleniznę,
  • pozostawia efekt zdrowej skóry,




Opakowanie:
typowe dla tego typu produktu,opakowanie przeźroczyste,doskonale widać kuleczki.Jak widać na poniższym zdjęciu jest dodatkowy "separator" dzięki czemu kulki pudru nie "rozbiegają"się po całym opakowaniu i dzięki temu nie kruszą.Wygodne,łatwo się otwiera i zamyka.Pod spodem opakowania umieszczona jest naklejka na której znajdziemy informacje od producenta oraz skład.









A tak puder wygląda na dłoni:



I na twarzy:



Moja opinia:
do tej pory używałam tylko pudrów,których zadaniem było matowienie skóry (głównie prasowane).Są to raczej pudry dość "miękkie" i bez problemu nabierały się na pędzel.Z tymi kuleczkami jest inaczej.Trzeba porządnie "wymiotać" w nich pędzel żeby cokolwiek się na niego nabrało.Na początku myślałam,że to jakaś pomyłka w ogóle i ogólnie byłam zła na te twarde kulki ale...nie jest to minus.Po przemyśleniach stwierdzam,że tak musi być :)Dzięki temu,że kulki są dość twarde nie zdarzy nam się nabrać za dużo a to jest bardzo ważne,ponieważ puder jest rozświetlający.Zawiera w sobie maleńkie brokatowe drobinki,które mają nadać efekt delikatnego rozświetlenia a nie świecenia.Puder faktycznie delikatnie rozświetla,matuje na ładnych parę godzin.Ja akurat nakładam na całą twarz bo nie umiem modelować a efekt jest na prawdę delikatny i fajny.Opaleniznę też podkreśla więc wszystkie obietnice producenta zostały spełnione.Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to fakt,iż nie wyrównuje kolorytu skóry ale sama nie wiem czy powinien?Kosmetyk nie uczulił,nie podrażnił.Jest bardzoi wydajny i wart swojej ceny która nie jest wygórowana.Puder jest wart polecenia,producent wywiązuje się z obietnic,kosmetyk nieźle się u mnie sprawdził ale szczerze przyznam,że wolę zwykłe pudry,bardziej kryjące i wyrównujące koloryt więc czuję pewien niedosyt...

A Wy znacie pudry Mariza?
Nie?
Zapraszam do sklepu Mariza-można zapoznać się szeroką gamą kosmetyków.

Pozdrawiam



20 komentarzy:

  1. Faktycznie delikatny, fajny efekt:) Raz miałam kuleczki, ale nabieranie produktu na pędzel strasznie mnie denerwował:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mnie właśnie też to denerwuje..jakoś nie mogę się przestawić..

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba, ale oprócz tego podobają mi się Twoje rzęsy :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam, ale nie za bardzo przypadł mi do gustu :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. nie przepadam za pudrami rozświetlającymi...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie się prezentują kuleczki. Świetny blog:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam rozświetlacz z Lily Lolo, który bardzo lubię i raczej nie zamieniłabym go na te kulki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam podobne z Avonu, tych nie znam
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. daje ładny efekt, mi by się przydały takie kulki aby właśnie jeszcze wyrównywały koloryt skóry

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny efekt, taki naturalny i delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie znam ale wygląda bardzo obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładnie się prezentuje na twarzy, chętnie po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kuleczki niestety zazwyczaj są bardzo twarde, w przeciwnym wypadku efekt byłby przerysowany. Dla mojej cery są one zdecydowanie zbyt różowe i wyglądałyby u mnie dziwnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. chce, chce, chce !!! uwielbiam takie rozświetlacze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z Marizy nie miałam żadnych kosmetyków. A ten puder pewnie i fajny ale nie przepadam za efektem rozświetlenia.

    OdpowiedzUsuń

Witaj :)

Dziękuję za każdy dodany komentarz-one motywują mnie do dalszego działania.
Miło mi,że do mnie zaglądasz a będzie jeszcze milej jeżeli zostawisz po sobie jakiś ślad-na pewno się odwdzięczę :)

Komentarze promujące blogi nie są tutaj mile widziane.