Dzisiaj mam jeszcze większego doła niż ostatnio a to za sprawą moich włosów....tak włosów.Mam już powoli ich dość..
Wczoraj myłam włosy dwa razy bo nie mogłam domyć oleju ale włosy były tłuste za każdym razem tylko u nasady a końce wyglądały bardzo ładnie.Nie wiem co robię źle z tym olejem,czy nakładać go na same końce?Jest to olejek Khadi (pure amla) który pokazywałam Wam ostatnio.A może to dlatego,że mam ok 5 cm odrost i włosy u nasady są zdrowsze i nie potrzebują wcale tego oleju?Wczoraj też dopuściłam się na nich grzechu gdyż przed wieczornym wyjściem z rodzinką musiałam włosy wyprostować żeby jakoś wyglądały.Powoli zaczynam myśleć też,że brak suszarki moim włosom nie służy bo wyglądają jak..a raczej w ogóle nie wyglądają :( Do tego wszystkiego dzisiaj zachciało mi się obcinania końcówek...poprosiłam męża a ten ciachnął jak ciachnął. Nie dość,że za dużo bo ok 5 cm to jeszcze krzywo jutro pewnie czeka mnie wizyta u fryzjera i kolejny centymetr :(
Wyżaliłam się to teraz do konkretów :)
Szampon ten kupiłam z braku laku jak to mówią.Czy jestem zadowolona? Przeczytajcie.
200 ml 6.99 zł
Co obiecuje producent:
Skład:
Opakowanie i otwarcie:pojemność 200 ml,utrzymane w kolorze niebieskim i srebrnym.Ładnie się prezentuje ale niestety butelka nie jest transparentna więc nie możemy kontrolować zużycia.Butelka jest bardzo poręczna.Zamknięcie typu klik,łatwo się otwiera i zamyka.Otworek jest dość spory i myślę,że przy tego typu kosmetyku powinien być mniejszy żeby nie wylało się przez przypadek za dużo.
Konsystencja i zapach:szampon ma dość gęstą konsystencje.Fajnie się pieni przez co jest wydajny.Kolor jak widać na załączonym poniżej zdjęciu jest ciemno granatowy.Gdy po umyciu nim głowy zostanie jakaś resztka niebieskiej piany przez przypadek nie spłukana i wytrę ją w ręcznik to kolor z ręcznika się spiera ale nie wiem co byłoby gdybyśmy wylali nierozcieńczony szampon na materiał więc na pewno trzeba uważać.Zapach jest całkiem przyjemny,świeży ale nie utrzymuje się na włosach.
A oto efekty:zdjęcie po lewej jest z 06.09 a zdjęcie po prawej z dziś czyli 20.09
Moja opinia:powiem Wam szczerze,że mam bardzo mieszane odczucia co do tego szamponu.Po użyciu płukanki już po 2 spłukaniach efekt był na tyle widoczny,że przez następnych kilka myć mogłam jej nie używać a po szamponie Joanny efekt był widoczny dopiero po 2-3 myciach i płukance niestety nie dorównuje.Delikatnie eliminuje "kaczy" odcień ale trzeba go używać cały czas a nie tak jak płukankę raz na jakiś czas.Z zżółkłymi włosami tuż przy odrostach wcale sobie nie radzi.Oczyszcza włosy dobrze,świetnie się spłukuje ale nie radzi sobie ze zmywaniem oleju.
Szampon jest wydajny,ładnie pachnie.Żadnych podrażnień czy uczulenia ani łupieżu nie spowodował. Cena też nie jest wygórowana ale nie spełnił moich oczekiwań.Więcej raczej nie kupię.
Dodam,że moja teściowa która ma siwe włosy jest z efektu zadowolona.Twierdzi,że szampon pogłębia kolor jej włosów :)
A co Wy o nim sądzicie? Używałyście?
Pozdrawiam
Ja używam i masz racje jakoś super mocno nie działa, ale dla mnie wystarczająco :) Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńKiedyś moja mama używała tego szamponu :D
OdpowiedzUsuńTo podcinanie wcale nie wyszło twemu mężowi tak źle :D
OdpowiedzUsuńWiem,starał się biedaczek jak mógł :)
UsuńMiałam kiedyś ten szampon, tzn. siostra go miała na jasne pasemka, a ja go też czasem używałam, chociaż nie farbowałam włosów :) Na naturalny blond działa, robiły się jaśniejsze i bardziej lśniące :)
OdpowiedzUsuńMoja teściowa też ma nie farbowane i jest z niego zadowolona.Czyli jednak coś w tym jest :)
UsuńJeszcze nie widziałam tego szamponu i ma niespotykany kolor:)
OdpowiedzUsuńNie lubie fioletowych szamponów. Wolę płukankę fioletową co 2 - 3 mycia.
OdpowiedzUsuńkolorek ma rewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, ale nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńoj ładnie masz włoski podcięte:D nie narzekaj!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńu mnie sprawdza się świeżo po farbowaniu, później bez rewelacji :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten szampon i odżywkę jeszcze w starym opakowaniu i niestety zupełnie się u mnie nie sprawdziły. Teraz czaję się (a właściwie to zbieram) do zabiegu naturalną henną.
OdpowiedzUsuńPewnie zależy od odcienia włosów. Muszę zakupić mamie i sprawdzić jak się sprawdzi, chociaż ona szczęściara myje je co tydzień, więc raczej wytrze ten płukankowy kolor w poduszkę :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tego typ produktami :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego szamponu, ale wiem, że podrażniłby mnie SLES, który jest wysoko w składzie :) A moje włosy nie są farbowane, więc nawet bym na niego nie spojrzała ;)
OdpowiedzUsuńKochana, nie przejmuj się podcięciem! Myślę, że końcówki i tak musiałyby zostać obcięte. Fryzjer wszystko wyrówna. Twoje włosy i tak są dosyć długie. Teraz będą zdrowsze i ładniejsze. Na pewno odrosną, więc nie ma się czym martwić! :)
do rozjaśniania polecam Ci spray Joanna do włosów blond. za 7 zl w drogeriach jest:)
OdpowiedzUsuńNie znam tego szamponu. Ale jak piszesz, że średni to nie wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńDziwny ma kolor.
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam tego szamponu.
OdpowiedzUsuńJa używałam takiego szamponu z firmy Marion i szczerze mówiąc jak zobaczyłam ten fiolet to się bałam używać :D
OdpowiedzUsuńMinusem niektórych produktów jest taki, że działają tylko przy ciągłym użytkowaniu, to właśnie trochę mnie zniechęca. Gdy tylko przerwiemy, to już nie jest fajnie :) Chociaż za taką cenę, to nie ma chyba co spodziewać się cudów, zawsze biorę to pod uwagę. Tego nie używałam więc niestety nie mogę powiedzieć, czy u mnie byłoby dobrze :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie już przestałam używać i efektów już nie widać :/
UsuńMiałam kilka kosmetyków z Joanny i ni eprzepadam za ich firmą.
OdpowiedzUsuńJa do blondu dopiero staram się dojść więc z kaczymi odcieniami jeszcze nie miałam potrzeby walczyć :)
OdpowiedzUsuńJa używałam tego z Rossmana i jest ok, ale polecam Ci płukankę z Delii efekt jest genialny :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą płukankę i faktycznie jest najlepsza ale akurat jej nie było więc wzięłam ten szampon.
UsuńJa takiego szamponu nie stosuję, ale lubię arganowy z Joanny. :-)
OdpowiedzUsuńMam ciemne włosy, więc nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMam na zbyciu płukankę z Delii eliminującą żółty efekt - użyłam dwa razy więc jest prawie cała, jak chcesz to napisz mi na maila adres wyślę Ci bo nie chcę wyrzucać :) Ja mam ciemny brąz obecnie na głowie więc nie przyda mi się.
OdpowiedzUsuń