Dobry wieczór kochani :)
Jakiś czas temu pisałam Wam o kosmetykach Safiry które otrzymałam do testów z resztą wiele z Was miało tą przyjemność :)
Przetestowałam już krem BB o którym pisałam Wam tutaj.
Dziś przyszła pora aby pod lupę poszedł balsam do ciała.Zużyłam już całe opakowanie więc mogę się wypowiedzieć..jesteście ciekawi?
Zapraszam do przeczytania :)
Otwarcie hmm szczerze mówiąc nie wiem jak ono się fachowo nazywa ale naciskając na korek z jednej strony z drugiej ukazuje się otworek przez który wypływa nasz balsam.Otworek jest w sam raz nie za duży i nie za mały.Odpowiedni do konsystencji balsamu.
A jeżeli macie ochotę korek można całkowicie odkręcić :)
Konsystencja: konsystencja jest dość lekka,rzadka. Koloru delikatnie pistacjowego.Balsam zdecydowanie nie należy do tych "ciężkich" Jest lekki,fajnie rozprowadza się na skórze i wchłania na prawdę błyskawicznie.Myślę,że 30 sekund do max 1 minuty już jest ok.Nie marze się.Pod tym względem balsam mnie zadziwił.Wystarczy odrobina aby rozprowadzić na ciele.Jest wydajny.
Zapach: świeży,delikatnie aloesowy.Nie mdły ani nie drażniący.Dłuższą chwilę utrzymuje się na skórze.
Moja opinia:nie wiem czy wiecie ale mam skórę bardzo suchą.Nie sądziłam,że balsam sobie z nią poradzi ale o dziwo bardzo mnie zaskoczył.Co prawda już kilka dni temu skończyłam opakowanie i widzę,że skóra wraca do swego stanu przed testowaniem ale kosmetyk skórę fajnie nawilżył. Niestety minus jest taki,że balsam podrażniał moją skórę po każdym goleniu.Skóra na nogach przez kilka minut szczypała i piekła-to jest jedyny minus jakiego się dopatrzyłam.Dodatkowo kosmetyk jest bardzo wydajny.Stosowałam go przez prawie 3 tygodnie.Może 2-3 razy nie użyłam.Wystarczy odrobinka i balsam świetnie się rozprowadza i wchłania na prawdę błyskawicznie,świetnie sprawdzał się w upalne dni bo skóra była świeża,nawilżona i nie kleiła się.Zapach jest bardzo przyjemny,świeży.Opakowanie jest nie duże,bardzo poręczne.Wygodne otwarcie.No co tu będę się rozpisywać.Produkt jest dobry. Mógłby bardziej nawilżać albo żeby efekt nawilżenia utrzymywał się nieco dłużej.Na lato idealny.Myślę,że ma sporą szansę na powrót do mojej kosmetyczki :)
Cena 14,90 zł 250 ml
Balsam oraz inne kosmetyki możecie nabyć tutaj
A Wy używałyście? Dajcie znać jak wam się sprawdził.
Przypominam Wam kochani o moim rozdaniu :)
Ale się to świetnie złożyło, to samo rozdanie, bardzo zbliżone opinie i to dodane prawie w tym samym czasie :) I jeszcze podobny typ skóry ;)
OdpowiedzUsuńWyczerpująca recenzja, przyjemnie się czyta :)
O tak :) Fajny zbieg okoliczności. Twoja recenzja jest bardzo dobra i przyjemnie się ja czyta :)
UsuńSzkoda, że podrażnił skórę :/ dobrze, że jest sporo recenzji jednego produktu :P
OdpowiedzUsuńPoprostu przy stosowaniu tego balsamu trzeba zmienić sposób depilacji :) I będzie ok :)
Usuńciekawam zapachu tegoż:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny,świeży i nie drażniący :)
Usuńmyślę że by mi sie spodobał:)
UsuńFajnie, że się spisał :) Ja nie odnotowałam podrażnienia po depilacji, ale może masz delikatniejszą skórkę :)
OdpowiedzUsuńRaczej tak. Bo nie jeden kosmetyk po depilacji mnie podraznia :)
UsuńSzkoda, że podrażniał cie po goleniu :( Raczej się nie skuszę, ostatnio przestawiłam się na balsamy do stosowania pod prysznicem.
OdpowiedzUsuńnie znam zupełnie tego kosmetyku...
OdpowiedzUsuńWidzę go po raz pierwszy, ale chyba jednak nie skuszę się na niego.
OdpowiedzUsuńP.S
Obserwuję :)
niedrogi ten balsam:)
OdpowiedzUsuń