Witam Was serdecznie w ten ciepły wieczór.Upały nas nie opuszczają i nie zanosi się nawet na ochłodzenie.Jedynie wieczory przynoszą chwile wytchnienia.
Dziś zrobiłam sobie takie pazurki.Wiem,że ombre wyszło jak wyszło.Podeszło powietrzem i tak dalej ale mimo wszystko i tak mi się podoba :)
Namęczyłam się dziś z tym mani-nie wiem czemu ale ciągle wychodziły jakieś smugi,bąbelki.Może to wina pogody :P Może za dużo nakładałam lakieru a może to wina bazy Essence dedykowanej do lakierów żelowych hmmm...sama nie wiem.W ostateczności nie użyłam ani bazy ani żadnego lakieru nawierzchniowego poza paznokciami z ombre.
A oto kolory których użyłam:
1.Żółty nr 38 love is in the air
2.Różowy nr 13 forgive me-pokazywałam Wam go już tutaj
3.Beżowy a raczej taka kawa z mlekiem nr 36 dare it nude
Jak Wam się podoba??
Pozdrawiam ...
Bardzo ładne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrane kolorki :)
OdpowiedzUsuńKolorki mi się podobają ;) Zapomniałam o zdobieniu ombre, następnym razem muszę coś takiego wykombinować.
OdpowiedzUsuńładne letnie urocze odcienie:)
OdpowiedzUsuńfajne :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają kolory :)
OdpowiedzUsuńładne kolory :))
OdpowiedzUsuńJak mi się podoba? Piękne kolorki, świetne pazurki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory :)
OdpowiedzUsuń