poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Domowa ciastolina+przepis


Witajcie Kochani.
Dzisiaj będzie dzieciowo :)
Dłuższą chwilę poszukiwałam przepisu na domową ciastolinę ale bez gotowania,brudzenia garnków i mega sprzątania :)

Na kanale YT znalazłam filmik z bardzo prostym przepisem-zobaczcie sami.






Filmik udostępniony za pozwoleniem autora Drewniaczek.eu

1 szklanka mąki
1/2 szklanki soli
1 szklanka gorącej wody
1 łyżeczka oleju
1 łyżeczka octu



Uwaga-ponieważ na drugi dzień cistolina zrobiła się taka hmm rozciapciana i nie dało rady się nią już bawić postanowiłam przepis zmodyfikować i dodać o połowę mniej wody-wyszła idealna :)





Ja dodałam sztuczne barwniki spożywcze.





Ciastolinę przechowujemy owiniętą w folię w lodówce.Zabawie nie ma końca a co ważniejsze nawet gdy dziecko weźmie do buzi to się nie zatruje ani nic z tych rzeczy.





Rewelacyjna zabawa dla dzieci.Pozwala na ćwiczenie rączek,paluszków.Rozwija wyobraźnie :)
A Wy macie jakiś swój sprawdzony przepis na ciastolinę??
Może się podzielicie?



Pozdrawiam 


13 komentarzy:

  1. heh, przypomniałaś mi czasy jak lepiłyśmy z moją mamą plastusia i inne postaci z modeliny.... to były piękne czasy aż się łezka w oku zakręciła :*
    Śliczne jabłuszko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie cofnęłabym się do czasów dzieciństwa,chociaż na momencik :) Oj kręci się łezka..kręci...:) :*

      Usuń
  2. Niestety nie bawiłam się nigdy ciastoliną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam się bawić z moją córcią..ciastolina jest taka miękka i plastyczna :)

      Usuń
  3. nice as usual!

    http://itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. jako dziecko lubiłam się bawić ciastoliną:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny przepis :)) No i dzieci się nie potrują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. haha genialne :D sama często się czymś takim bawiłam za młodu

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak byłam mała to uwielbiałam zabawy taką ciastoliną:D

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny pomysł :) moje dzieciaki już za duże ale będę pamiętać i polecę koleżankom ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za czasów mojego dzieciństwa baliwiśmy się ciastem z masy solnej, wydaje mi się, że to cos bardzo podobnego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny przepis, rzeczywiście pół szklanki wody wystarczy. Zrobiłam ją mojemu urwisowi a ten nawet nie spojrzał :( No to mam antystresowa ciastolinę:)

    OdpowiedzUsuń

Witaj :)

Dziękuję za każdy dodany komentarz-one motywują mnie do dalszego działania.
Miło mi,że do mnie zaglądasz a będzie jeszcze milej jeżeli zostawisz po sobie jakiś ślad-na pewno się odwdzięczę :)

Komentarze promujące blogi nie są tutaj mile widziane.