I znowu powracam po dłuższej nieobecności...przepraszam,że pisze tak sporadycznie. Pewnie większość z Was pomyśli,że lepiej nie robić nic niż robić to na pół gwizdka ale ja to lubie i wracam w każdej wolnej chwili. Dziś mam dla Was post o plastrach do depilacji. Przedstawie tylko moją opinię,ponieważ wszystkie informacje znajdują się na opakowaniu więc wstawię zdjęcia.
Plasterki kupiłam w Rossmenn'ie za ok 6-7 zł dokładnie ceny nie pamiętam.Moje są do cery normalnej ale dostępne są również do cery wrażliwej.
Informacja od producenta oraz sposób użycia.
Skład
CENNE WSKAZÓWKI !!!!
Moja opinia:plasterków używam głównie do pozbycia się włosków brwi które się zbiegają nad nosem i okropnie mnie to drażni gdyż usuwanie ich pensetką jest męczące..Kosmetyk z takimi włoskami poradził sobie doskonale a dodatkowo częściowo pozbyłam się także delikatnego meszku z tego miejsca-penseta sobie z tym wcale nie radziła. Plasterki trzeba bardzo dobrze rozgrzać-jeżeli zrobimy to byle jak włoski słabo "wtopią" się w wosk i zostaną na swoim miejscu.Producent informuje,że po zabiegu mogą pojawić się zaczerwienienia i podrażnienia które znikną w przeciągu kilku dni-moje zniknęły w ciągu kilkunastu godzin ale gdy skóra była podrażniona nie było przyjemnie a nie mam cery jakoś specjalnie wrażliwej.Do opakowania jest dołączona tubka z oliwką 10 ml i myślę,że to jej zasługą jest tak szybki powrót do formy mojej skóry.Oliwka ma przyjemny,delikatny,słodki zapach.Dobrze usuwa resztki wosku ze skóry i łagodzi podrażnienia.Jestem z tych plastrów bardzo zadowolona i myślę,że kupię je jeszcze nie raz.Polecam je i Wam.Joanna kolejny raz mnie nie zawiodła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj :)
Dziękuję za każdy dodany komentarz-one motywują mnie do dalszego działania.
Miło mi,że do mnie zaglądasz a będzie jeszcze milej jeżeli zostawisz po sobie jakiś ślad-na pewno się odwdzięczę :)
Komentarze promujące blogi nie są tutaj mile widziane.