Witajcie kochani :)
Dziś już ostatni dzień leniuchowania.Strasznie dużo było ostatnio wolnego i jakoś mnie to "rozstroiło" Teraz trzeba ponownie wracać do obowiązków i codzienności i jakoś mnie to przeraża ale najgorszy pierwszy dzień.
Mam dziś dla Was recenzję rollon'a od Garniera.Osobiście bym go nie kupiła ponieważ jakiś czas temu kupiłam w biedronce taki 2-pak a że nie miałam jak kosmetyku powąchać ponieważ 'kulki' były złączone ze sobą i oklejone-wzięłam w ciemno. Zapach był tragiczny i strasznie męczyłam się z tymi "kulkami" i obiecałam sobie,że nigdy w życiu nie kupię żadnego antyperspirantu z Garniera.
I nie kupiłam bo ten kupił mąż i ...czytajcie dalej.
Co nam mówi producent:
Antyperspirant Beauty Care zawiera pielęgnacyjne olejki i naturalne drobinki perłowe, aby nadać gładkość i wyrównać koloryt skóry i niedoskonałości spowodowane depilacją. Posiada przyjemny i kobiecy zapach.
Garnier Mineral Deodorant 48h to pierwszy dezodorant na polskim rynku, którego głównym składnikiem jest aktywny minerał nie blokujący porów, dzięki czemu skóra może oddychać i zachowuje świeżość przez wiele godzin.
Cena ok 7-8 zł 50 ml
Zapach:bardzo ładny,wydaje mi się,że jest taki kwiatowy. Dość intensywny ale nie przeszkadza w używaniu perfum.
Moja opinia:szczerze mówiąc po ostatnich przejściach z Garnierem nie myślałam,że będę zadowolona.Kosmetyk stosowany nawet zaraz po goleniu nie podrażnił skóry ani nie uczulił. Kosmetyk dość długo wysycha ale nie spotkałam się jeszcze z antyperspirantem w kulce który by szybko się wchłonął.Nie klei się. Chroni przed przykrym zapachem ale przed wilgocią mnie nie ochronił. Na ubraniach nie pozostawia żadnych śladów.Jest wydajny a do tego jest dostępny w naprawdę nie wygórowanej cenie jak za taką jakość. Nie koliduje z używaniem perfum po mimo intensywnego zapachu. Myślę,że nawet nie mam się czego uczepić :)
Ten garnierek jest jak najbardziej wart polecenia ale uważajcie na inne zapachy!!!
Opakowanie: niby wydaje się takie samo jak w większości ale różnica jest taka,że ta nie jest stawiana kulką do dołu aby kosmetyk spływał i można było go zużyć do końca.Ten kosmetyk stawia się kulką do góry co widać na zdjęciach i przy końcówce ciężko jest z wydobyciem resztek.Można oczywiście stawiać "do góry nogami" ale trzeba o coś oprzeć bo opakowanie jest tak zaprojektowane,że się przewraca.
Zapach:bardzo ładny,wydaje mi się,że jest taki kwiatowy. Dość intensywny ale nie przeszkadza w używaniu perfum.
Moja opinia:szczerze mówiąc po ostatnich przejściach z Garnierem nie myślałam,że będę zadowolona.Kosmetyk stosowany nawet zaraz po goleniu nie podrażnił skóry ani nie uczulił. Kosmetyk dość długo wysycha ale nie spotkałam się jeszcze z antyperspirantem w kulce który by szybko się wchłonął.Nie klei się. Chroni przed przykrym zapachem ale przed wilgocią mnie nie ochronił. Na ubraniach nie pozostawia żadnych śladów.Jest wydajny a do tego jest dostępny w naprawdę nie wygórowanej cenie jak za taką jakość. Nie koliduje z używaniem perfum po mimo intensywnego zapachu. Myślę,że nawet nie mam się czego uczepić :)
Ten garnierek jest jak najbardziej wart polecenia ale uważajcie na inne zapachy!!!
A Wy używałyście? co sądzicie
Nie lubię kulek.
OdpowiedzUsuńA widzisz, jak dobrze, że mąż Ci go kupił :)
OdpowiedzUsuńLubię Garniera, ale akurat antyprespirantu tej firmy jeszcze nie miałam ;)
Osobiście nie używam, ale moja mama bardzo lubi ich kulki ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńlubię te kulki z Garniera :)
OdpowiedzUsuńOBSERWUJĘ!
A ja osobiście mam tyle że różowy Invisible mnie sie podoba i jestem zadowolona z garniera
OdpowiedzUsuńA ja osobiście mam tyle że różowy Invisible mnie sie podoba i jestem zadowolona z garniera
OdpowiedzUsuń