Styczeń-miesiąc SPA dla dłoni.

Moje drogie Panie wiadomo iż dłonie są zwierciadłem naszej duszy z nich jak z księgi można wyczytać wszystko.

Porę roku mamy jaką mamy i musimy szczególnie zadbać o nasze dłonie. Chłodne wiatry,niskie temperatury,konieczność odśnieżania samochodu i suche powietrze w zamkniętych pomieszczeniach pogarszają stan i kondycję naszych rąk więc powinnyśmy okazać im więcej zainteresowania i troski w zimowe miesiące.Poza tym zauważcie-na jak wiele szkodliwych czynników są narażone Wasze dłonie każdego dnia.

Po pierwsze-RĘKAWICZKI !!!
Pierwsza rzecz jaką wiele z nas bagatelizuje to rękawiczki.One chronią dłonie nie tylko przed mrozami i utratą ciepła ale również przed spierzchnięciem skóry.Wyobraź sobie,że idziesz chociażby na zakupy (bez rękawiczek) przy temperaturze na dworze ok -15 'C wchodzisz do pomieszczenia ogrzewanego,pełnego suchego powietrza i następuje gwałtowna zmiana temperatury,skóra zaczyna pękać i piec.
Dodatkowo rękawiczki chronią nas przed uszkodzeniami,otarciami naskórka o które bardzo łatwo o tej porze roku szczególnie wtedy gdy jest ślisko.Nasze "ocieplacze" na dłonie powinny być wykonane z materiału który nie przepuszcza zimna.

Więc drogie 
Panie-
zakładamy rękawiczki!

Peeling-obowiązkowo :)
Drugą ważną rzeczą jest peeling dłoni. Zalegające,obumarłe warstwy rogowe naskórka sprawiają,że nasze dłonie są wyjątkowo suche i szorstkie.Peeling pomaga pozbyć się warstwy starych komórek dzięki czemu skóra staje się gładka i lepiej wygląda.Poza tym peeling w połączeniu z masażem dłoni pobudza mikrokrążenie co sprawia,że składniki odżywcze zawarte w kremach i maskach dużo lepiej się wchłaniają i wnikają w głąb skóry.Powinnyśmy go wykonywać raz w tygodniu i w tym celu możemy użyć zarówno gotowego kosmetyku przeznaczonego do dłoni ale też możemy użyć tego samego który używamy do twarzy.
W gabinetach kosmetycznych taki peeling można wykonać w ramach manicure.


Krem-bez niego ani rusz !
No i oczywiście KREM-jest absolutnie niezbędny nie tylko zimą! Powinien być o właściwościach nawilżających,natłuszczających i ewentualnie regenerujących.Składniki odpowiednie dla naszych dłoni to:gliceryna,alantoina,maslo shea,witaminy A i E.Na naszym rynku jest dostępna cała masa różnych kremów.Też z własnego doświadczenia wiem,że bardzo ciężko jest trafić na krem który nawilży dłonie na cały dzień-sama jeszcze na taki nie trafiłam ale szukam :)Więc dłonie należy kremować przed każdym wyjściem na dwór i po myciu rąk.Warto jedną tubkę nosić zawsze przy sobie w torebce. Można też zainwestować w specjalne bawełniane rękawiczki i otulać nimi dłonie na noc uprzednio posmarowane dość gruba warstwą kremu.Ciepło stymuluje wchłanianie substancji odżywczych i regenerację skóry.Rękawiczki kosztują ok 3 zł.

-kupujemy
-kremujemy
-testujemy









Dodatkowo chociaż raz w tygodniu proponuję użyć maseczki do rąk gdyż będzie to idealne uzupełnienie naszej zimowej pielęgnacji.Na rynku mamy wiele dostępnych kosmetyków osobiście polecam maseczki i kąpiele parafinowe.Parafina tworzy ochronny film na powierzchni naszej skóry chroniąc przed nadmierną utratą wody.Odbudowuje i wzmacnia barierę chroniącą naszą skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.Dlatego właśnie jest ona stosowana w wyrobach kosmetycznych do skory przesuszonej i zniszczonej. 

Jestem ciekawa jak Wy dbacie o swoje dłonie.Jakich używacie kremów,maseczek itp.Czekam na wasze recenzje różnych kosmetyków.

Może macie jakieś skuteczne domowe sposoby aby poprawić stan i kondycję swoich rączek??

Może odpowiednie dbanie o dłonie chociaż przez styczeń "wejdzie Wam w krew" i nie tylko ten miesiąc będzie korzystny dla dłoni :)

Życzę wytrwałości :)