Witam Was serdecznie w ten późny wieczorek.Strasznie deszcz u mnie leje a moje dziecko rano wyjeżdża do Zakopanego na zieloną szkołę :/Mam nadzieję,że popada i w końcu przestanie :/
Dziś przyszedł już czas aby opublikować recenzję szamponu przeciwłupieżowego Oliprox który dostałam do przetestowania w komplecie z pianką.
Oliprox szampon przeciwłupieżowy z odżywką, to kompleksowe podejście do walki z łupieżem. Zawarte w nim składniki aktywne Pirocton Olaminy (piroctane olamine) i Klimbazol (climbazole) pozwalają pozbyć się uciążliwego problemu. Pirocton olaminy ma właściwości przeciwgrzybiczne, antybakteryjne i przeciwzapalne, natomiast klimbazol ma szerokie spektrum działania przeciwgrzybicznego i jest bardzo często wykorzystywany w preparatach oraz lekach do walki z łupieżem i łojotokowym zapaleniem skóry. Niespotykanym w innych szamponach przeciwłupieżowych składnikiem jest kwas glikolowy, który ma silne właściwości złuszczające, co stymuluje mikrokrążenie, a tym samym prowadzi do szybszej regeneracji skóry głowy. Składniki zawarte w odżywce – ceramidy, allantoina, d-panthenol i gliceryna - aktywnie regenerują oraz nawilżają włosy i skórę.
Skład:
Opakowanie:
Typowo apteczne.Plastikowa butelka 200 ml zapakowana w kartonowe pudełeczko.Butelka jest dość wygodna i poręczna.
Otwarcie:
na "klik" dość ciężko się otwiera ale za to nic przypadkowo się nie wyleje.Aż do zużycia klapka od korka się nie urwała :D
Konsystencja:
dość gęsta,przezroczysta. Dobrze się pieni więc wystarcza nie duża ilość przez co szampon jest wydajny.
Moja opinia:
Szampon kosztuje dość sporo to trzeba przyznać bo jego cena ok 40 zł ale jest dość wydajny i za to naprawdę działa! Konsystencja jest odpowiednia,szampon dobrze się pieni,ładnie pachnie i zapach delikatnie utrzymuje się na włosach. Nie plącze długich włosów i dobrze się z nich wypłukuje.Już po pierwszym użyciu można zauważyć poprawę,może nie na każdego tak podziała ale skorupa suchej skóry prawie znika po pierwszym użyciu. Szampon łagodzi świąd i nie podrażnia skóry ani nie uczula. Polecam wypróbowanie bo warto.
Moja ocena 5/5
Produkt otrzymałam od serwisu Bangla.pl
Fakt otrzymania kosmetyku za darmo nie ma wpływu na moją opinię.
Jakiś czas temu w gazecie przeczytałam o kosmetyku Pat&Rub i bardzo mnie one zainteresowały gdyż wcześniej nawet w blogosferze nic o nich nie słyszałam.
Po korespondencji z panią Agnieszką Nowicką dostałam do przetestowania kosmetyk-same spójrzcie co kryje czerwony woreczek :D
Więcej o kosmetykach tej firmy można przeczytać TUTAJ
Balsam do ciała rewitalizujący-żurawina i cytryna Pat&Rub
Już zaczynam testowanie :D
A Wy używałyście jakiś kosmetyków Pat&Rub ???
Co o nich sądzicie??
Gratuluję testowania ciekawych produktów :)
OdpowiedzUsuńNie używałam tych kosmetyków:( Szkoda, że taki drogi, ale dobrze, że dobry w użyciu:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z ich firmy, ale czytałam na blogach przeważnie pozytywne opinie o tym kremie. :) Pozdrawiam i obserwuje :)
OdpowiedzUsuń