niedziela, 14 lutego 2021

 Witajcie Kochani w ten niedzielny poranek.Dla mnie pracowity od samego rana ale nie narzekam gdy robię to co kocham najbardziej czyli maluję.

Dziś pokażę Wam makijaż,który zmalowałam na mojej siostrze. Cienie których użyłam to paletki :

-Sleek Snapshots 

-paleta cieni z  Aliexpress

-żółty cień z Melkior 11420 matt sun flower


czwartek, 4 lutego 2021

Moja karnawałowa propozycja makijażu-Seaside Sunset-zachód słońca na powiece




Witam Was serdecznie kochani w ten ponury wieczór. Dziś przychodzę do Was z propozycją makijażu na karnawał. Zamarzył mi się widok zachodu słońca nad morzem i postanowiłam zmalować go na powiece. Bardzo spodobał mi się efekt końcowy i jestem ciekawa Waszej opinii.


 









Dajcie znać jak wygląda Wasz makijaż w karnawale. Jestem bardzo ciekawa.
A już niebawem pojawi się propozycja makijażu na walentynki <3

Pozdrawiam 



piątek, 22 stycznia 2021

Coś dla Łaciatych czyli kilka słów o ostudzie (melasmie) +opinia o Monobenzone Vis


Witam Was serdecznie w ten piękny piątkowy wieczór,sporo czasu zajęło mi napisanie tego posta ale myślę,że będzie on pomocny dla osób,które zmagają się z ostudą i szukają "cuda" które pomoże zwalczyć ten problem.Ta przypadłość to dość silny przeciwnik i ciężko się z nim walczy.Ale wie to tylko ten kto tego doświadczył. Mogę chyba stwierdzić na swoim przykładzie,że tak na prawdę nigdy nie wiadomo czy pozbyliśmy się tego problemu na 100 % ponieważ ostuda w każdej chwili może wrócić. Zmagam się z nią już kilka lat. Myślę, że gdzieś od 2017 roku. Pierwsze plamy pojawiły się nad górną wargą latem. Z biegiem czasu doszły na policzkach po obu stronach nosa a następnie plama pojawiła się między brwiami i ciągnęła w górę w kierunku włosów. Z czasem plamy robiły się coraz ciemniejsze i większe. Gdy tylko zauważyłam plamę nad górną wargą zaczęłam szukać o tym informacji i sama sobie postawiłam diagnozę, ktorą później potwierdził dermatolog ale o tym za chwilę. U mnie główną przyczyną powstania ostudy było branie tabletek antykoncepcyjnych przez ok 7 lat oraz nadmierna ekspozycja na słońce. W większości przypadków zmiany spowodowane są zbyt długą ekspozycją na słońce i zmianami w gospodarce hormonalnej.U wielu kobiet przyczyną mogą być zmiany w wątrobie, guzy jajnika lub ciąża. Melanina w naszej skórze jest wytwarzana w zbyt dużej ilości i dodatkowo zamiast równomiernie rozchodzić się po naszej skórze ona "zbija" się jakby w takie skupiska i powstają plamy,głównie nad górną wargą,policzkach,skroniach a czasem na szyi.

Próbowałam różnych kremów, peelingów jednak nic to nie dało. Plamy zimą jaśniały do tego stopnia, że były bardzo mało widoczne a pod makijażem wcale nie było ich widać. Jednak już wczesną wiosną gdy tylko pojawiło się więcej słońca melasma znowu dawała o sobie znać. W 2019 roku znalazłam informacje na temat maści Monobenzone Vis.

niedziela, 10 stycznia 2021

Naklejki babyboomer z Aliexpress

 Wiatam Was serdecznie. Dziś napisze kilka słów o naklejkach wodnych do stworzenia na paznokciach efektu babyboomer. Na ten moment nie ma obowiązku noszenia rękawiczek więc pazurki można pokazać w przeciwieństwie do makijażu.




środa, 6 stycznia 2021

Makijaż karnawałowy+ recenzja wielofunkcyjnego urządzenia do włosów BaByliss

 Witam Was serdecznie Kochani w nowym 2021 roku. Mam nadzieję, że ten rok będzie dla nas wszystkich szczęśliwy i łaskawszy niż poprzedni.


Dziś przychodzę do Was z propozycją makijażu karnawałowego. Choć w tym roku karnawał jest zupełnie inny...taki trochę smutny można by rzec. Bez wielkich imprez czy bali. Jednak w małym gronie bliskich i przyjaciół, na domowej imprezie także można świetnie wyglądać. 

Mój makijaż jest wykonany w kolorach fioletu, marsali- którą zjadł aparat i odcieniu żółtego. 





Włosy sama zakręciłam. Użyłam do tego urządzenia wielofunkcyjnego 10 w 1 od Babyliss. Udało mi się to cudo upolować w Biedronce z rabatem -50% więc zamiast 140 zł zapłaciłam 70 zł.



W zestawie znajduje nasadka do:

-karbowania a jej odwrotna strona służy do prostowania. Nie karbowałam gdyż jakoś mnie do tego nie ciągnie natomiast prostownica spisuje się całkiem przyzwoicie.




Nasadka do falowania. Tutaj pokaże Wam efekt, którym jestem ZACHWYCONA. Fale utrzymują się nawet dwa dni bez użycia lakieru do włosów. Sa miękkie, delikatne i puszyste. Po prostu bajka❤ Dodam, że moje włosy nie są ani grube ani zbyt cienkie i są dość podatne na wszelkiego rodzaju stylizacje. Używałam falownicy na włosach grubych i efekt też był rewelacyjny.




Są także dwie lokówki jedna o średnicy 19 mm a druga 32 mm. Ja zrobiłam loki używając tej o średnicy 19 mm i wyszły na prawdę świetne. Mam osobną lokówke z BaByliss i ona nie daje tak fajnego efektu jak ta z urządzenia wielofunkcujnego. Zobaczcie same...






W zestawie są także 3 klamerki i wsuwki do włosów (12 szt.) oraz nasadki na lokówke do bardziej "równych" loków jednak używanie ich za nic mi nie wychodziło.

A tak wygląda urządzenie bez żadnej końcówki

Mam wrażenie, że samo urządzenie wykonane jest dość tandetnie. Plastik cienki i nagrzewa się tak, że lepiej go nie dotykać bo można się przypiec. Sprzęt rozgrzewa się dość szybko. W przeciągu max 5 minut jest już gotowy do użycia.
Przeczytałam całą papierologie dołączoną do opakowania jednak nigdzie nie znalazłam informacji o tym do jakiej temperatury nagrzewa się urządzenie. Powłoki płytek są ceramiczne dzięki czemu ciepło rozkłada się równomiernie a nasze włosy tak się nie niszczą. Podsumowując jestem MEGA zadowolona. Będę na pewno sięgać dość często a już na pewno będę falować włosy bo ten efekt najbardziej mnie zachwycił.
Dajcie znać z jakich urządzeń Wy korzystacie i jak podoba się Wam mój makijaż. Pozdrawiam 






piątek, 1 stycznia 2021

Makijaż sylwestrowy






 Witam

 Was serdecznie Kochani i na wstępie chciałabym złożyć Wam życzenia aby ten Nowy Rok przyniósł samo szczęście. Życzę Wam abyście zrealizowali wszystkie cele, których nie udało się osiągnąć w 2020r. Obyśmy jak najszybciej wrócili do normalności. I tradycyjnie dużo zdrowia, pieniędzy i spełnienia wszystkiego o czym marzycie. 







Tak pożegnałam stary i przywitałam Nowy Rok, który, mam nadzieję, będzie dla nas wszystkich łaskawszy.
Włosy są zafalowane, użyłam do tego wielofunkcyjnego urządzenia do stylizacji włosów BaByliss o którym w niedługim czasie zamierzam napisać recenzje. I zdradzę tylko tyle, że był to zakupowy strzał w 10 
W makijażu postawiłam na kolor i błysk.Jest to w końcu jedna z takich nocy kiedy możemy zaszaleć z makijażem i na wiele sobie pozwolić. 
A Wy lubicie takie kolorowe oko czy jednak stawiacie na bardziej neutralne kolorki? Dajcie znać co sądzicie o moim makijażu.
Pozdrawiam 






poniedziałek, 28 grudnia 2020

Wracam stęskniona

 

Witam Was serdecznie kochani po tak długiej nieobecności. I stokrotnie przepraszam za zniknięcie bez żadnego tłumaczenia. Ostatni post dodałam dawno temu. Od tego czasu wydarzyło się u mnie tyle że gdybym chciała opowiedzieć Wam wszystko to zaczęła bym w poniedziałek a skończyła w piątek. Działo się wiele..wiele dobrego i złego. Zmiany pracy i ogólnie wiele zmian. Nawet malowanie poszło w odstawkę bo nie miałam ani czasu ani siły ani chęci. Jednak wróciłam. Po mimo przeciwności losu sięgam po pędzel bo tak naprawdę jest to jedyne zajęcie, które kocham i które pozwala mi zapomnieć o wszystkim i zrelaksować się a czasem też zdenerwować ponieważ jak wiecie albo i nie wiecie jestem samoukiem. Wiele rzeczy jeszcze nie umiem lub pracuje nad nimi. Jeden źle dobrany cień potrafi zepsuć godzinę pracy i oo. Nie wiem jak dla Was ale dla mnie najgorsze jest robienie zdjęć. O matko jaka to katorga. Nie potrafię uchwycić koloru..zdjęcia powtarzam,poprawiam i tak w kółko aż po długim czasie w końcu uda mi się coś wybrać. Ciężkie to jest ale się nie poddaje. Wiem,że z czasem dojdę do wprawy. Zdobęde doświadczenie i sprzęt bo w końcu nie od razu Kraków zbudowano. W najbliższym czasie planuje też dla Was rozdanie więc zapraszam do śledzenia na bieżąco moich postów. Planuję także zmianę nazwy i grafiki na blogu ale wszystko po kolei małymi krokami.

sobota, 28 października 2017

Makijaże "hlejołinowe" moje propozycje

Witam Was serdecznie.
Dzisiaj przychodzę do Was z kilkoma propozycjami makijażu na halloween.Jest to mój ulubiony okres,mogę sobie poszaleć z makijażem.
Pierwsza propozycja to opcja dość delikatna jak widać,jest to clawn. Wersja delikatna dla tych którzy nie lubią widoku sztucznych ran i krwi.Ja do tych osób nie należę,robienie ran i krwi to dla mnie najlepsza zabawa :)




piątek, 6 stycznia 2017

Paletka Sleek Garden Of Eden+makijaż+cień w kredce Golden Rose

Witajcie kochani :) Mam nadzieję,że po świętach jesteście wypoczęci :) Ja (nie chwaląc się) odpoczęłam i nabrałam sił.A korzystając z okazji składam Wam najlepsze życzenia na 2017 r. Aby był o 10000% lepszy niż każdy poprzedni.
Chciałam Wam dziś napisać kilka słów o dwóch kosmetykach.Pierwszy z nich to paletka Sleek garden of eden. Jakiś czas temu po obejrzeniu jednego z tutoriali na YT Zmalowanej zakochałam się w zieleniach a z uwagi na to,że w moim kuferku były jakieś tam cienie zielone ale kiepskiej jakości zaczęłam szukać czegoś ciekawego. No i całkiem przypadkiem natrafiłam właśnie w internecie na paletkę ze Sleek'a.